CIASTKA BRZOSKWINKI

Ciastka do złudzenia przypominające brzoskwinie, zresztą popularne w internecie. W końcu postanowiłam je przygotować. Wbrew pozorom są bardzo proste w przygotowaniu. Na pewno zaskoczycie nimi nie jedną osobę :)

SKŁADNIKI NA 20 SZTUK:

0,5 kg mąki + 4 łyżki

2 łyżeczki proszku do pieczenia

15 dag cukru

4 całe jajka

25 dag oleju

1 łyżka cukru waniliowego

NADZIENIE:

30 dag kremu czekoladowego typu Nutella

okruszki z ciastek

DEKORACJA:

sok z buraka i porzeczek

sok marchewkowy typu Kubuś

cukier kryształ

WYKONANIE:

Jajka z cukrem, olejem i 4 łyżkami mąki mieszamy. Odstawiamy na 1 godzinę.

Po tym czasie dodajemy pozostałe składniki, mieszamy łyżką. Moczymy ręce w wodzie i robimy kulki wielkości orzecha włoskiego. Przekładamy na blachę z papierem do pieczenia i pieczemy ok 20 minut w 180 st. C. Ciastka mają być białe.

Gdy trochę przestygną za pomocą łyżeczki wydrążamy środki na nadzienie (od płaskiej strony)

NADZIENIE:

Krem czekoladowy mieszamy z okruszkami ciastek, ciasteczka nadziewamy i ze sobą sklejamy

DEKORACJA:

Każde sklejone ciasteczko moczymy w soku z buraka i marchewki oraz obtaczamy w cukrze. Odkładamy w chłodne miejsce najlepiej na całą noc. Smacznego :)

MAŁA RADA:

Ciasteczka są najlepsze na 2 dzień po przełożeniu. Do środka zamiast kremu czekoladowego możemy użyć dżemu brzoskwiniowego lub innego ulubionego :)

Rogaliki 3 składnikowe

Proste i pyszne rogaliki z marmoladą :)

SKŁADNIKI: 
3 szklanki mąki pszennej
25 dag masła lub margaryny
szklanka gęstej śmietany
twarda marmolada na nadziania

WYKONANIE:

Mąkę przesiewamy, dodajemy pokrojone masło, siekamy oraz wlewamy śmietanę. Zagniatamy ciasto, owijamy folią i chowamy na 1 godzinę do lodówki (moje leżało całą noc)

Ciasto dzielimy na mniejsze części, cienko wałkujemy na okrąg mniej więcej na 20 cm. Okrąg dzielimy na 8 części, nakładamy marmoladę i zwijamy rogaliki.

Tak samo postępujemy z pozostałym ciastem.

Pieczemy w 200 st. C ok. 20 minut (każdy piekarnik inaczej piecze) Rogaliki mają nam się pięknie zarumienić i muszą być upieczone w środku.

Posypujemy cukrem pudrem.

BANANOWIEC PIANKOWIEC

Chodzę po kuchni i patrzę tam kawałek orzechowego biszkoptu, który pozostał mi po zrobieniu tortu, tu bardzo dojrzałe banany. Przeglądam zawartość szafek i znajduję galaretki a w lodówce jogurt. W mojej  głowie zapala się światełko i zabieram się za przygotowanie tego ciacha. Efekt finalny zaskoczył nawet mnie, nie przepadam za ciastami z bananami. To wyszło wyborne, delikatne i nie za słodkie. Można zrobić ze zwykłym biszkoptem lub okrągłymi biszkoptami. Uzyskujemy wtedy ciasto bez pieczenia :)

 SKŁADNIKI NA MAŁĄ TORTOWNICĘ O ŚR 20-21 CM LUB MISKĘ:

SPÓD:

cienki biszkopt o dowolnym smaku o śr. 24 cm lub opakowanie okrągłych biszkoptów

WARSTWA BANANOWA:

4 bardzo dojrzałe banany

galaretka cytrynowa

sok z połowy cytryny lub dopasować do smaku

ŚRODEK:

galaretka agrestowa

WARSTWA JOGURTOWA:

jogurt grecki 400 g

2-3 łyżki cukru pudru

galaretka truskawkowa

ORAZ:

herbatniki w czekoladzie

mleko do nasączenia

WYKONANIE:

1.Galaretkę agrestową rozpuszczamy w 2 szklankach wody. Odstawiamy do wystudzenia.

2.Galaretkę truskawkową i cytrynową rozpuszczamy w 0,5 szklanki gorącej wody. Odstawiamy do wystudzenia

3.Miskę wykładamy folią spożywczą, umieszczamy biszkopt lub biszkopty jeśli trzeba docinamy i lekko nasączamy mlekiem lub kawą.

4.WARSTWA BANANOWA:

Banany miksujemy na gładko w blederze razem z sokiem z cytryny. Wlewamy zimną galaretkę cytrynowa i miksujemy do połączenia. Odstawiamy na chwilę do lodówki. Jak zacznie tężeć wylewamy na biszkopt. chowamy na chwilę do lodówki

5. Wylewamy tężejącą galaretkę agrestową. Chowamy na chwilę do lodówki.

6. Jogurt miksujemy z cukrem pudrem, wlewamy galaretkę truskawkową i chwilę miksujemy.

Wylewamy na galaretkę i wyrównujemy.

7. herbatniki moczymy w mleku i układamy na masę jogurtową. Ciasto chowamy na całą noc do lodówki.

8. Następnego dnia ciasto odwracamy na deskę, ściągamy miskę i folię. Smacznego :)