SKŁADNIKI:
0,5 kg mąki pszennej
1 łyżka cukru pudru
1 kostka masła lub margaryny (użyłam Palmy z murzynkiem)
1 całe jajko, 1 żółtko
1-2 łyżki śmietany lub jogurtu naturalnego
DODATKOWO:
dżem lub marmolada ( powidło będzie za kwaśne)
cukier puder do posypania
WYKONANIE:
Na stolnicę przesiewamy mąkę i cukier puder. Dodajemy zimną margarynę i dokładnie siekamy nożem. Robimy wgłębienie do którego wbijamy jajka oraz jogurt lub śmietanę. Szybko zagniatamy ciasto, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki. Można schować na całą noc, ciastka zyskają dodatkowo na swojej kruchości.
Ciasto dzielimy na pół, Cienko wałkujemy, jedną połowę wykrawamy za pomocą szklanki lub foremki ciastka pełne, dobrze jak je nakłujemy widelcem, drugą część za pomocą małej zakrętki wykrawamy dziurki. Pieczemy w temperaturze 180-190 stopni C ok 10-15 minut do lekkiego zarumienienia. Gdy nasze ciasteczka już przestygną smarujemy pełny krążek dżemem i przykrywamy ciastkiem z dziurką. Całość obsypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)
CIASTECZEK PO MAŁYM PODKRADANIU PRZEZ DZIECI I NIE TYLKO ;) WYSZŁO PO PRZEŁOŻENIU 40 SZTUK.
Wyglądają przepysznie!!! Chyba się skuszę na ich zrobienie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Zrób koniecznie bo są bardzo kruchutkie i pyszne :) Pozdrawiam :)
UsuńTymi ciastkami przypomniałaś moje ulubione ciastka, w dodatku pierwsze ciastka, które samodzielnie zrobiłam. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :) A swoją drogą ja też zaczynałam z tymi ciasteczkami, swoją przygodę z pieczeniem. Pozdrawiam
Usuń