Nieraz słyszałam że ciasto z dodatkiem marchewki jest bardzo smaczne. Ale jakoś ciężko mi było się za nie zabrać. Mając sporo startej marchewki stwierdziłam, pora go spróbować. W internecie na tej stronie znalazłam przepis na babeczki, zrobiłam i oniemiałam z zachwytu. Ciasto z nutką przyprawy korzennej, wyszło genialnie, mięciutkie i puszyste. Najważniejszą sprawą jest jeszcze jego bardzo proste wykonanie, bez konieczności włączania miksera. Polecam :)
SKŁADNIKI:
2 szklanki startej na grubych oczkach marchewki
niepełna szklanka cukru
1,5 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka przyprawy do piernika
3/4 szklanki oleju
3 duże jajka
0,5 opakowania cukru wanilinowego
kilka kropli aromatu waniliowego
WYKONANIE:
Nagrzewamy piekarnik na 180 stopni C ustawienie góra dół.
Formę na muffinki wykładamy papilotkami.
Mąkę przesiewamy razem z proszkiem, sodą, cynamonem i przyprawą do piernika.
Za pomocą rózgi mieszamy jajka, olej, cukier, marchew oraz cukier waniliowy i aromat. Dodajemy mieszaninę mąki i mieszamy za pomocą łyżki. Wykładamy po równo do papilotek. Pieczemy ok. 25 minut do suchego patyczka. Posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)
Z tej porcji wyszło mi 12 sporych babeczek.
Bardzo apetycznie wyglądają :) Podkradam jedną :)
OdpowiedzUsuńKochana częstuj się ;) Dziękuję i Pozdrawiam
UsuńUwielbiam marchewkowe wypieki :)
OdpowiedzUsuńSą pyszne :) Pozdrawiam
Usuń