sobota, 9 września 2017

CYGAŃSKIE ŚCIEŻKI

Do upieczenia tego cudownego ciasta namówiła mnie Asia z bloga Słodko-Słodka. Powiem Wam, że ciasto tylko wygląda na pracochłonne, w rzeczywistości jest bardzo łatwe do przygotowania. Na dodatek wspaniale wygląda i tak samo smakuje. Polecam :)






SKŁADNIKI NA BLACHĘ O WYMIARACH 21/25 CM

CIASTO:

5 białek
2 żółtka
3/4 szklanki cukru
3/4 szklanki mąki + 1 łyżka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 szklanki oleju
1 łyżeczka kakao
1,5 łyżki suchego maku
0,5 opakowania kisielu wiśniowego 

KREM:

400 g serka homogenizowanego o smaku waniliowym
galaretka cytrynowa
galaretka czerwona, zielona, niebieska (do pokrojenia w kostkę)

DEKORACJA:

maliny



WYKONANIE:


Każdą z trzech galaretek osobno rozpuszczamy w szklance wody. Odstawiamy do stężenia.

CIASTO:


Białka ubijamy na sztywno, partiami dosypujemy cukier. Dobrze ubijamy. Mąkę przesiewamy razem z proszkiem do pieczenia. Dodajemy na przemian z olejem. Ubijamy tylko do połączenia składników. Ciasto dzielimy na 4 równe części. 
Do 1-ej dodajemy kakao, 2-giej mak, 3-ciej kisiel, 4-tej żółtka i 1 łyżkę mąki. Każde z ciast mieszamy oddzielną łyżką.

Spód blachy wykładamy papierem do pieczenia. Na środek blachy nakładamy po 3 łyżki każdego z ciast i tworzymy kręgi. Aż do wyczerpania. Jeśli zdarzy nam się, że ciasto jest nierówno rozlane możemy wygładzić za pomocą łyżki i przemieszać. Pieczemy w 170 st. C ok. 35 minut do suchego patyczka. Po wystudzeniu przekrawamy w poprzek na pół. Grubszą część umieszczamy z powrotem w blaszce. 




KREM:


Galaretkę cytrynową rozpuszczamy w szklance wody, odstawiamy do ostudzenia.
Trzy zastygnięte galaretki kroimy w drobną kostkę i ze sobą mieszamy. Niewielką ilość odkładamy do dekoracji.

Serek ubijamy, dodajemy zimną cytrynową galaretkę, 5-6 łyżek masy odkładamy do dekoracji. 
Do masy wsypujemy pokrojone galaretki i mieszamy. Gdy zacznie tężeć wylewamy na ciasto w blasze i wyrównujemy, przykrywamy drugim ciastem. Smarujemy odłożoną masą i posypujemy odłożonymi galaretkami, układamy również maliny. Ciasto chłodzimy najlepiej całą noc. Smacznego :) 




10 komentarzy:

  1. Pięknie Ci wyszło :) bardzo lubię to kolorowe ciacho - zawsze robi furorę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) wyszło fantastyczne i na pewno go jeszcze upiekę :) Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Coś cudownego.Cieszy oczy i na pewno też i podniebienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak :) Jest rewelacyjne nie tylko z wyglądu ale i w smaku :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Pięknie się prezentuje, chyba muszę zrobić bo mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń