Ciasto zrobiłam ze składników, które aktualnie miałam w domu :) Wyszło delikatne i nie za słodkie. Wykorzystałam truskawki i maliny zamrożone latem. Ciasto smakuje słońcem i wakacjami. Polecam :)
SKŁADNIKI NA BLACHĘ O WYM. 25/40 CM
BISZKOPT:
4 jajka
3/4 szklanki cukru
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia i octu
MASA SEROWA:
1 kg sera w wiaderku lub dobrze zmielonego twarogu
2 wiśniowe galaretki
2 wiśniowe galaretki
3-4 łyżki cukru pudru
WIERZCH:
1 galaretka truskawkowa
1 galaretka cytrynowa
1 galaretka agrestowa
ok. 60 dag mrożonych owoców np. truskawek lub malin
WYKONANIE:
OWOCE:
Wyciągamy z zamrażarki żeby się lekko rozmroziły.
BISZKOPT:
Ubijamy białka i dosypujemy partiami cukier. Żółtka mieszamy z proszkiem i octem i powoli wlewamy do białek, ciągle miksujemy.
Mąkę przesiewamy, dodajemy dzieląc na 3 razy do masy jajecznej, mieszamy delikatnie łyżką.
Mąkę przesiewamy, dodajemy dzieląc na 3 razy do masy jajecznej, mieszamy delikatnie łyżką.
Wlewamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w 150 st.C termoobieg lub 170-180 st.C ustawienie góra dół ok. 15-20 minut (do suchego patyczka)
Po upieczeniu i ostygnięciu wyciągamy z blachy i usuwamy papier do pieczenia. Przekładamy znów do blachy (możemy całą blachę ,aż po brzegi wyłożyć folią spożywczą, będzie nam łatwiej wyjąc ciasto)
Po upieczeniu i ostygnięciu wyciągamy z blachy i usuwamy papier do pieczenia. Przekładamy znów do blachy (możemy całą blachę ,aż po brzegi wyłożyć folią spożywczą, będzie nam łatwiej wyjąc ciasto)
GALARETKI:
WIŚNIOWA:
Dwie wiśniowe galaretki rozpuszczamy w połowie szklanki wody. Ja gotuję wodę w garnku, wsypuję galaretki i jeśli nie chcą się rozpuścić delikatnie je podgrzewam, ale już nie gotuję. Mieszam aż się rozpuszczą. Odstawiamy do wystudzenia.
TRUSKAWKOWA:
Galaretkę rozpuszczamy w szklance wody. Odstawiamy do wystudzenia. Następnie mieszamy z lekko rozmrożonymi owocami.
GALARETKA AGRESTOWA I CYTRYNOWA:
Każdą osobno rozpuszczamy w 1,5 szklanki wody. Odstawiamy.
MASA SEROWA:
Ubijamy ser z cukrem pudrem oraz wlewamy zimne wiśniowe galaretki. Próbujemy jeśli trzeba dosładzamy do smaku. Wylewamy na biszkopt i chowamy do lodówki.
WIERZCH:
Tężącą galaretkę z owocami wylewamy na ciasto. Chłodzimy.
Wylewamy pozostałe galaretki i chowamy najlepiej na całą noc do lodówki. Smacznego :)
MAŁA RADA:
Zamiast cytrynowej i agrestowej galaretki możemy użyć truskawkowej. Ja wykorzystałam takie jakie miałam.
Jeśli mamy świeże owoce galaretki, którymi zalewamy owoce przygotowujemy wg. instrukcji na opakowaniu.
Polecam również pyszne ciasto bez pieczenia z truskawkami i ciepłymi lodami KLIK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz