sobota, 29 sierpnia 2015

PSZENNY CHLEBEK NA MAŚLANCE

Większość moich chlebów powstaje w niedziele, kiedy skończy się pieczywo i nie ma chętnego żeby poszedł do sklepu. Z kilku prostych składników, które zazwyczaj mamy pod ręką upiekłam, ku radości moich domowników ten pyszny, lekko kwaskowaty, mięciutki i pachnący chlebuś. Najbardziej  lubię patrzeć jak bochenek siedząc w piekarniku rośnie po prostu w oczach. Przepis pochodzi ze strony Pożeraczka czyli raz a dobrze.




SKŁADNIKI:
0,5 kg mąki pszennej
2,5 dag drożdży
350 ml letniej maślanki
1 łyżeczka cukru i soli

GLAZURA:
1 łyżka mąki ziemniaczanej wymieszana z odrobiną wody

WYKONANIE:

Maślankę lekko podgrzewamy. Drożdże rozcieramy z cukrem, dodajemy po 2 łyżki maślanki i mąki. Dokładnie mieszamy i odstawiamy na 15 minut. Do miski przesiewamy mąkę, mieszamy z solą oraz rozczynem i maślanką. Ciasto dobrze wyrabiamy ma być gładkie oraz nie klejące do rąk. Odstawiamy na ok. 1-1,5 godziny do wyrośnięcia. Ciasto jeszcze raz chwilkę wyrabiamy oraz  formujemy podłużny bochenek, wykładamy na dużą blachę od piekarnika. Odstawiamy na ok. 0,5 godziny. Wyrośnięty chlebek nacinamy i smarujemy wodą lub tak jak ja to zrobiłam glazurą. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika ustawionego na 200 stopni C ustawienie góra-dół na ok. 40-50 minut. Smacznego :)

6 komentarzy:

  1. Cudny Ci wyszedł :)
    Bardzo się cieszę, że smakował :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny chlebek, chyba w końcu spróbuję upiec własny, Twój wygląda rewelacyjnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zachęcam do pieczenia, ponieważ nie jest to takie trudne jak nam się na początku wydaje. A nie ma to jak swój własnoręcznie upieczony. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Wygląda świetnie. I jest prosty do zrobienia :)
    Jeszcze chleba nie piekłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba się przełamać i upiec bo chlebek jest bardzo łatwy i na pewno się uda :) Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń