Ostatnio będąc na zakupach nabyłam mąkę 3 ziarna. Przeszukałam internet i na stronie WIELKIE ŻARCIE znalazłam fajny przepis na chlebuś. Udał się w stu procentach wyszedł ciemny, pachnący z chrupiącą cienką skórką. Pięknie wyrósł oraz nie wyszedł kwaśny (to zależy od naszego zakwasu). W każdym razie bardzo mi smakował, następnym razem dodam do niego słonecznik i inne ziarenka. Polecam i smacznego :)
SKŁADNIKI:
4 duże łyżki zakwasu
1 kg mąki 3 ziarna Lubella
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru
700-800 ml wody
PRZYGOTOWANIE ZAKWASU:
Dzień wcześniej zakwas wyciągamy z lodówki i dokarmiamy czyli wsypujemy tyle samo mąki co wody. Odstawiamy w temperaturze pokojowej.
ROBIMY ZACZYN:
4 łyżki zakwasu
2 szklanki mąki
400 ml letniej wody
Mieszamy, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na całą noc (8-12 godzin).
CIASTO WŁAŚCIWE:
Po tym czasie dodajemy resztę składników i najlepiej wyrabiamy mikserem ze specjalnym hakiem. Ciasto ma się kleić. Jeśli trzeba dolewamy jeszcze wody. Przekładamy do 2 keksówek wysmarowanych dokładnie olejem i otrzepanych mąką. Przykrywamy i odstawiamy do momentu, aż ciasto zrówna się z blachą. Czas rośnięcia 2-5 godzin zależy od temperatury otoczenia.
PIECZENIE:
Ciasto smarujemy wodą i wstawiamy do zimnego piekarnika. Ustawiamy temperaturę 220 stopni C, gdy osiągnie daną temperaturę skręcamy na 200 stopni C i pieczemy ok. 40 minut. Jeśli nasz piekarnik mocno grzeje nastawiamy na 200 stopni C.
Pod koniec pieczenia wyciągamy chlebki z blachy i dopiekamy na ruszcie. Jeśli nasz bochenek po ostukaniu wyda pusty głos jest upieczony. Kroimy dopiero po całkowitym przestygnięciu. Smacznego :)
MAŁA RADA:
Jeśli w naszym mieszkaniu jest zimno i chlebki nie chcą rosnąć wstawmy je przykryte ściereczką do piekarnika i włączamy światło, jeśli i to im nie wystarczy co jakiś czas włączamy piekarnik na 50 stopni C. Wyłączamy i co jakiś czas powtarzamy czynność. To powinno zachęcić nasze chlebki do rośnięcia :)
Jeśli lubimy domowe pieczywo, a nie mamy czasu na ich zrobienie polecam prosty chlebek ze słonecznikiem i otrębami, który mieszamy łyżką i od razu pieczemy. Jest znakomity :)
Na razie piekę chleby tylko na drożdżach, ale wkrótce tez się odważę na zakwas, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż tak zaczynałam :) Zrobienie zakwasu jest bardzo proste jedynie co potrzebujemy to trochę cierpliwości i czasu. Pozdrawiam :)
UsuńWitam widzę jakiś fajny robot na zdjęciu proszę powiedzieć jakiej firmy i czy się sprawdza??
OdpowiedzUsuńWitam :) Jest to robot firmy First z dużą misą więc świetnie nadaje się do mieszania ciasta na chleby, robię w nim również biszkopty, serniki i inne słodkości. Na pewno nie ubije 3 jajek z racji właśnie dużej misy. Ogólnie z zakupu jestem zadowolona. Pozdrawiam :)
Usuń