Bardzo lubię chleby na zakwasie, ale nie zawsze mam na niego czas, tego typu chleby rosną nieraz pół dnia. Znalazłam ostatnio przepis na łatwy chlebek z dodatkiem drożdży. Już jest moim ulubionym, bo podwoił swoją objętość w niecałe 2 godziny. A jaki wyszedł pyszny. To zdecydowanie mój faworyt :) Polecam dla wszystkich zapracowanych :)
SKŁADNIKI:
20 dag aktywnego zakwasu
1,10 kg mąki pszennej typ 500 lub 650
2 płaskie łyżki soli
2 dag świeżych drożdży lub 2 łyżeczki suszonych
8 dag otrębów żytnich
4 dag słonecznika
800-900 g letniej wody
0,5 łyżeczki cukru
Dzień przed planowanym wypiekiem chleba wyciągamy swój zakwas z lodówki, dosypujemy mąkę typ 2000 oraz wodę w stosunku 1: 1 odstawiamy w ciepłym miejscu.
WYKONANIE:
Drożdże rozcieramy z cukrem. Do miski przekładam wszystkie składniki oraz 800 ml wody, mieszamy. Ciasto ma być klejące więc jeśli jest taka potrzeba dolewamy wody. Można wyrobić je również mikserem ok. 3 minut. Dwie blachy o wymiarach 10/25 cm lub większe, wykładamy papierem do pieczenia, a boki dokładnie smarujemy tłuszczem. Ciasto dzielimy na pół i przekładamy do foremek. Wyrównujemy zamoczoną w wodzie łyżką. Ciasto przykrywamy folią i odstawiamy do wyrośnięcia poza brzegi foremki.
Piekarnik nagrzewamy na 220 stopni C ustawienie góra-dół. Chlebki smarujemy mlekiem i posypujemy słonecznikiem lekko go dociskamy. Pieczemy ok. 10-15 minut, a następnie skręcamy temperaturę na 200 stopni C i pieczemy jeszcze 30-40 minut. Pod koniec wyciągamy chleby z formy i jeszcze chwilę dopiekamy. Chleb jest upieczony jak po ostukaniu wyda pusty dźwięk. Smacznego :)
MAŁA RADA:
Chleb można też upiec bez dodatku drożdży, ale czas jego rośnięcia przedłuży się. Zamiast otrębów możemy dodać ulubione ziarenka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz