Brak jajek w lodówce sprawił, że postanowiłam wypróbować przepis znaleziony TUTAJ. Z małą zmianą: wodę zastąpiłam mlekiem. Racuszki wyszły pyszne i puszyste :) Polecam dodatkowo do ciasta wkroić jabłuszko, będą wyśmienite :)
SKŁADNIKI NA OK. 20 SZTUK
50 g świeżych drożdży
1,5 szklanki ciepłego mleka
3 łyżki cukru
łyżka cukru z prawdziwą wanilią
3 szklanki mąki
2 łyżki oleju lub roztopionego masła
łyżeczka spirytusu
olej do smażenia
cukier puder do posypania
opcjonalnie jabłko
WYKONANIE:
Drożdże rozpuszczamy w mleku. Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy cukry i mieszamy. Następnie dodajemy olej, spirytus i również mieszamy. W mące robimy dołeczek do którego wlewamy mleko z drożdżami.Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie dobrze mieszamy ciasto. W tym momencie możemy również dodać jabłko pokrojone w kostkę . Również odstawiamy, aż podwoi objętość. Ja ciasto jeszcze raz przemieszałam i ponownie odstawiłam żeby rosło.
Na patenie wlewamy olej tak żeby racuchy były zanurzone w nim do połowy. Nakładamy po łyżce ciasta. Smażymy z obu stron na rumiano. Wyciągamy na ręcznik papierowy. Posypujemy cukrem pudrem. Smacznego :)
Na takie racuszki to ja jestem chętna :) Pysznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń