Gdy zobaczyłam TEN FILMIK po prostu wiedziałam, że muszę upiec te grzybki. Wyszły cudowne i nie mogłam się na nie napatrzeć, zresztą moje dzieciaki również były zachwycone. Zróbcie koniecznie, na pewno zaskoczycie takim wypiekiem swoich bliskich.
SKŁADNIKI NA OK. 20 GRZYBKÓW:
12 dag masła w temp. pokojowej
21 dag cukru
2 całe jajka
130 g jogurtu naturalnego lub 70 g mleka
240 g naturalnego lub sztucznego miodu
80 dag mąki pszennej
2 łyżeczki sody
2 łyżki przyprawy do piernika
1 łyżeczka cynamonu
0,5 łyżeczki kardamonu
0,5 łyżeczki kakao
LUKIER:
2,5 szklanki przesianego cukru pudru
kilka kropli soku z cytryny
1 łyżka kakao
4-6 łyżek gorącej wody
WYKONANIE:
Masło ucieramy, dodajemy stopniowo cukier oraz po jednym jajku. Jak ciasto będzie już gładkie dodajemy przesianą mąkę, sodą oraz wszystkie przyprawy korzenne oraz jogurt lub mleko. Mieszamy i zagniatamy ręką. Ciasto chowamy do lodówki na 1 godzinę.
Po tym czasie ciasto dzielimy na pół.
Z pierwszej części toczymy kulki, układamy na blaszce w odstępach.
Z drugiej robimy nóżki.
Pieczemy w 170 st. C ustawienie termoobieg ok. 25-30 minut. Uwaga nóżki pieką się szybciej niż czapeczki.
Odstawiamy do wystudzenia.
Na spodzie jeszcze ciepłego kapelusza wydrążamy nożykiem dziurkę na nóżkę.
Wszystkie składniki na lukier umieszczamy w misce, ostrożnie wlewajmy wodę i kontrolujmy gęstość, lukier ma być bardzo gesty inaczej spłynie z kapeluszy.
Maczamy nasze kapelusze i odstawiamy na parę godzin do całkowitego zastygnięcia.
Potem odwracamy, nasze nóżki moczymy w lukrze i umieszczamy w kapeluszu. Znowu zostawiamy do wyschnięcia.
Gotowe, pięknie wyglądają i super smakują.
Tu zostawiam link do oryginalnego przepisu z bloga MAŁA CUKIERENKA. Zapraszam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz