Tych słodkich kuleczek nie muszę dokładnie opisywać ponieważ każdy je zna. Pierwszy raz zobaczyłam jak się je robi ponad 10 lat temu jak pomagałam przed weselem koleżanki. Pani kucharka odkrawała wszystkie brzegi ciasta i ścinki wrzucała do dużej miski, następnie dodała bakalie, kakao, dużo alkoholu, dżemu i zaczęła zagniatać na gładką masę. Następnie uformowała w kulki i obtoczyła w kokosach. Tak powstały te pyszne kuleczki. Robiąc je w domu wiemy z czego powstały więc jeśli upieczemy zakalca lub inne ciasto, które nie smakuje naszym bliskim w prosty sposób można przerobić na takie oto cuda. Osobiście robiłam je na własne wesele i stały się hitem, do dzisiejszego dnia wszyscy wspominają ich smak. Polecam oczywiście najlepsze są z dużą dawką alkoholu.....
Nie napiszę dokładnych proporcji tylko podpowiem co dodać żeby wyszły pyszne.
SKŁADNIKI:
ciasto, kawałki herbatników, wafelki, dowolne ciastka
kawałki czekolady
kakao
orzechy, rodzynki lub inne bakalie
cukier puder lub miód
dżem, powidło
wódka, rum lub inny alkohol
mleko lub śmietana
wiórki kokosowe lub pokruszone herbatniki do obtaczania
WYKONANIE:
Ciasta kruszymy i dodajemy po trochę kakao, parę łyżek dżemu, bakalie i alkohol. Róbmy to ostrożnie żeby nie przedobrzyć. Masę mieszamy ma być dość gęsta, wilgotna i plastyczna. Jeśli są grudki zgniatamy ubijaczką do ziemniaków. Masę próbujemy i doprawiamy do smaku alkoholem czy miodem wg uznania. Formujemy nieduże kuleczki i obtaczamy w kokosie, w kakao lub pogniecionych herbatnikach. Ciasteczka chowamy do lodówki najlepiej na całą noc. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz